Amfetaminę, marihuanę i tabletki ecstasy zabezpieczyli funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji. Narkotyki o wartości ok. trzech milionów złotych należały do dwóch mężczyzn, którzy według podejrzeń śledczych mieli zorganizować w Polsce nowy szlak przemytu. Podejrzanym grozi do 15 lat pozbawienia wolności.
Zatrzymanie dilerów to efekt kilkumiesięcznej policjantów z Chełma. W jednym z wrocławskich hoteli przy mężczyznach znaleziono amfetaminę i tabletki ecstasy. Wyglądało na to, że przygotowywali narkotyki do dalszej podróży. Mundurowi zabezpieczyli 15 litrów płynnej amfetaminy, z której można wytworzyć ok. 60 kilogramów proszku (siarczanu) o czarnorynkowej wartości 2,4 milionów złotych. Natomiast z całości ujawnionych narkotyków przeznaczonych do sprzedaży zysk mógł wynieść 2,7 mln zł.
Podejrzani to 31-letni Daniel S., który ostatnio zamieszkiwał w Holandii oraz 29-letni Michał M., który ostatnio zamieszkiwał w Belgii. Według śledczych mężczyźni zorganizowali szlak przemytu narkotyków pochodzących z różnych krajów Unii Europejskiej, by docelowo rozprowadzać je wśród tworzonej w Polsce sieci tzw. "hurtowych" dilerów. Wszystko wskazuje na to, że na polski rynek oprócz amfetaminy i tabletek ecstasy miała trafiać także marihuana i kokaina.
W Prokuraturze Okręgowej w Zamościu zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty. Podejrzanym grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności. Mężczyźni obecnie przebywają w areszcie.
Śledztwo ma charakter rozwojowy. Niewykluczone są kolejne zatrzymania i zarzuty.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
(nm)