Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie postrzelenia złodziei w Katowicach. Chodzi o napad na jeden z marketów sprzed ponad roku. W czasie tej akcji policjanci zranili dwóch napastników.
Uciekający z łupem złodzieje potrącili samochodem policjanta. Wtedy właśnie padły strzały. Zdaniem prokuratury policjanci nie popełnili błędu.
To już drugie umorzenie tej sprawy, bo kiedy prokuratura zrobiła to pierwszy raz kilka miesięcy temu, ku zaskoczeniu wszystkich, sąd nakazał ponownie wszystko zbadać.
Złodzieje napadli na sklep ze sprzętem RTV/AGD nocą. Kiedy pakowali swój łup do samochodu, nadjechała policja. Wtedy złodzieje ruszyli w kierunku policjanta. Padło 10 strzałów. Dwóch napastników zostało poważnie rannych. Wszystko to nagrały kamery monitoringu.
Zatrzymani wówczas złodzieje siedzą teraz w więzieniu, bo w sumie mają na koncie także kilkadziesiąt innych napadów, włamań i kradzieży.