Policja zatrzymała 27-letniego Gruzina, który 16 stycznia brał udział w napadzie na konwojenta przy ul. Ogrodowej w Łodzi. Mężczyzna usłyszał zarzut rozboju i został tymczasowo aresztowany. Nadal poszukiwany jest drugi napastnik.
Dwóch napastników napadło na konwojenta w sobotę 16 stycznia po godzinie 18:00 przed sklepem znanej sieci w samym centrum Łodzi, gdy ten wychodził z lokalu z walizką z utargiem. Mężczyzna został kilkukrotnie uderzony, a jeden z atakujących zabrał mu walizkę. Później napastnicy wyciągnęli jeszcze z samochodu konwojenta worki, w których także były pieniądze. Według nieoficjalnych informacji RMF FM, łupem napastników mogło paść ponad 3 mln zł.
Policjanci szybko ustalili, żę za napadem stoją osoby zza wschodniej granicy. Wytypowano pierwszego podejrzanego - to 37-letni Gruzin Besiki Shengalia - za którym Prokuratura Rejonowa Łódź Śródmieście wystawiła list gończy. Wkróce ustalono też personalia kolejnego napastnika.
27-letni obywatel Gruzji został zatrzymany w Warszawie. Jak podaje policja, był zaskoczony i nie stawiał oporu. Usłyszał zarzut rozboju, za co grozi mu do 12 lat więzienia. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny.