Do jednego z małych oddziałów banku BPH przy ulicy Wałbrzyskiej w Warszawie wtargnął zamaskowany mężczyzna. Przedmiotem przypominającym broń sterroryzował kasjerkę, która oddała mu w kasetce kilkanaście tysięcy złotych. W chwili napadu - w banku nie było klientów.
Do napadu doszło także na sklep z artykułami RTV w Poznaniu. W centrum miasta, na ulicy Powstańców Wielkopolskich dwaj złodzieje, którzy udawali klientów zagrozili nożem sprzedawcom wymuszając w ten sposób tysiąc złotych. Ukradli też prawdopodobnie kamery i aparaty, których wartość w tej chwili ustala policja.