Złotów w północnej Wielkopolsce. To pierwsze miejsce w Polsce, gdzie na lodowisku mogą się ślizgać także osoby przykute do wózków inwalidzkich. Wszystko dzięki wynalazkowi konserwatora obiektu.
Bogusław Witkowski wymyślił specjalną ramę z dwiema płozami. Ta prosta konstrukcja to przełom. Od roku pracowaliśmy nad tym wynalazkiem. Ten tzw. adapter to rama, do której przyspawaliśmy płozy z normalnych łyżew - mówi z rozmowie z RMF FM, dumny ze swojego pracownika, kierownik lodowiska Tadeusz Drobczyński.
Prototyp urządzenia testowali podopieczni z okolicznych ośrodków dla osób z niepełnosprawnościami. Uśmiechy nie znikały z ich twarzy - przekonuje kierownik Drobczyński.
Pracownicy lodowiska wyprodukowali już kilka takich urządzeń. Od przyszłego tygodnia mają być dostępne w wypożyczalni sprzętu. By zaktywizować osoby przykute do wózków, zarząd lodowiska wspólnie z miastem planują przygotować specjalną promocję dla osób, którym wynaleziony sprzęt może umożliwić korzystanie ze ślizgawki. Często po raz pierwszy w życiu. Specjalne ceny biletów mają obowiązywać do południa.
(j.)