Szczepan Skibicki, pracownik Muzeum Wojska w Białymstoku odnalazł w czasie wakacyjnego, rekreacyjnego nurkowania wczesnośredniowieczny miecz, pochodzący najprawdopodobniej z X wieku. W miejscu, gdzie dokonał odkrycia, planowane są pogłębione prace archeologiczne.

REKLAMA

Natknąłem się na ten artefakt podczas urlopu. Od razu wiedziałem co to jest, bo ten kształt nie pozostawiał złudzeń, od razu było widać, że jest to miecz z IX-X wieku. Był w takim miejscu, że należało go wydobyć, bo jego dalsze przebywanie w tym miejscu groziło zniszczeniem - mówił pracownik białostockiego muzeum, Szczepan Skibicki. Zabytek jest obecnie umieszczony w wodzie destylowanej, by nie był poddawany oddziaływaniu powietrza.

Na razie nie ujawniono dokładnej lokalizacji miejsca, w którym odnaleziono znalezisko. Wiadomo tylko, że jest ono na terenie województwa podlaskiego i będą tam prowadzone dalsze badania.

Nie wiemy, czy to jest jednostkowy przypadek, czy jest tam więcej artefaktów. Takie cuda zdarzają się w muzeum raz na 40 lat, bowiem ponad 40 lat temu, przy pogłębianiu rzeki Supraśl (...) też odnaleziono miecz wczesnośredniowieczny z XI wieku, który do tej pory znajduje się w naszych zbiorach - mówił dyrektor Muzeum Wojska Robert Sadowski. To rzecz bezcenna z punktu widzenia naszego regionu, bo dużo mówi o tym, jak tysiąc lat temu przebiegały np. szlaki kupieckie czy jakie ludy mogły tu być, bo odnaleziony teraz miecz jest dosyć specyficzny - dodał.

O znalezisku został powiadomiony Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Białymstoku. Jak wynika z komunikatu urzędu, przedmiot jest nieuszkodzony. Oprócz miecza odnalezione zostały fragmenty ceramiki, gwoździe oraz inne drobne elementy metalowe.