I cóż, że w kalendarzu pełnia wiosny? Na Podhale wróciła zima. W nocy w rejonie Zakopanego spadł śnieg. Termometry w mieście pokazywały rano zaledwie dwie kreski na plusie, na Łysej Polanie było zero, a na Kasprowym Wierchu minus pięć. Chłodno, choć już nie tak bardzo, jest także w innych rejonach Polski.
W Kościelisku i wyżej położonych dzielnicach Zakopanego na drogach, chodnikach i trawnikach pojawiła się cienka warstwa śniegu. Biało jest także na niektórych drogach w Kościelisku, a także na trasie z Zakopanego i Bukowiny Tatrzańskiej w kierunku Łysej Polany i Morskiego Oka. Na Głodówce na drodze leży kilka centymetrów śniegu i jest bardzo ślisko.
Wprawdzie na razie - jak informuje nasz zakopiański reporter Maciej Pałahicki - policja nie otrzymała żadnych zgłoszeń o utrudnieniach w ruchu, to trzeba się liczyć, że kierowcy, którzy już dawno zmienili opony na letnie, mogą mieć poważne problemy.
Wysoko w górach miejscami leży nawet 40 cm śniegu, obowiązuje drugi, umiarkowany stopień zagrożenia lawinowego. Jednocześnie ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego ostrzegają, że warunki do uprawiania turystyki w Tatrach są trudne. W części reglowej szlaki są mokre, błotniste i częściowo pokryte świeżym śniegiem. W wyższych partiach gór szlaki prawie całkowicie przykryte są świeżym i mokrym śniegiem. Na północnych stokach, w żlebach i miejscach zacienionych, zalega jeszcze bardzo dużo twardego i zlodowaciałego śniegu.
Zabieliły się także bieszczadzkie wzgórza. Na Połoninie Wetlińskiej rano był jeden stopień mrozu. Z kolei w położonych niżej Ustrzykach Górnych i Cisnej padał deszcz. W bieszczadzkich dolinach termometry pokazywały od trzech do pięciu stopni Celsjusza.
Ale chłodno także w innych regionach Polski. Nasz kraj znajduje się bowiem na skraju klina wyżu znad Niemiec, w chłodnym powietrzu polarno-morskim. Na termometrach od 8 stopni na wschodzie do 13 na południowym zachodzie, w dolinach karpackich - maksymalnie 10 kresek. Zimno także w nocy. Od 0 do 4 stopni, miejscami przy gruncie przymrozki - do minus 2 kresek.
W piątek więcej przejaśnień i słońca. Będzie cieplej - od 14 stopni na północnym wschodzie i wybrzeżu do 19 na południowym zachodzie, w dolinach karpackich około 13.