USA i Korea Południowa rozpoczęły komputerowe gry wojenne, które mają skoordynować dowodzenie w razie konfliktu z Koreą Północną. Na południu trwają przygotowania do ćwiczeń wojsk chińskich i rosyjskich.
Oficjalnie jest to szkolenie sił rozjemczych w fikcyjnym państwie ogarniętym wojna domową. Ale w manewrach ma wziąć udział blisko 100 tysięcy żołnierzy oraz wszystkie rodzaje broni, łącznie z myśliwcami, helikopterami i czołgami.
Żołnierze mają strzelać z ostrej amunicji. Zdaniem ekspertów, Chińczycy chcą nauczyć się od Rosjan, jak przeprowadzać desant od strony morza na wrogie państwo. To może się im przydać choćby w planowaniu inwazji na Tajwan.