Myślenice: 14-latek zginął pod ciągnikiem

Tragiczny wypadek koło Myślenic w Małopolsce. 14-letni chłopiec zginął przygnieciony przez ciągnik, a jego ojciec walczy w szpitalu o życie.

Jak informuje reporter RMF, obydwaj zwozili zboże z pola. W pewnym momencie ciągnik przechylił się, przewrócił i przygniótł ojca i syna.

Ojciec nieżyjącego chłopca pracował na kombajnie i zjeżdżając z pola, nie miał jak wziąć syna do domu. Poprosił więc jednego z sąsiadów, aby go podwiózł ciągnikiem. Pojazd, jeszcze na polu, tak nieszczęśliwie wywrócił się, że przygniótł chłopca, który zginął na miejscu - powiedziała Katarzyna Padło z małopolskiej policji.