"Uważam, że dzisiaj niepewna sytuacja w Platformie Obywatelskiej będzie obciążająco działała na naszego kandydata - ktokolwiek nim będzie - w wyborach prezydenckich" – stwierdziła w TVN24 posłanka Platformy Obywatelskiej Joanna Mucha. "Nie możemy sobie pozwolić na taką sytuację, żeby status naszego przewodniczącego był niepewny. I powiem jeszcze więcej: uważam, że Schetyna dzisiaj osłabia naszego kandydata, nie jest popularny, nie jest dobrze postrzegany, ma słabe badania, uważam, że osłabia naszego kandydata" – dodała.
Joanna Mucha była pytana w TVN24, czy rozważa start w wyborach na szefa Platformy Obywatelskiej. Nadal rozważam - odparła. Dobrze byłoby, żeby tutaj ten kalendarz zaczął płynąć, bo Grzegorz Schetyna zadeklarował mniej więcej dwa tygodnie temu, że 14 grudnia odbędzie się Rada Krajowa, podczas której zostanie wybrany nasz kandydat na prezydenta i zostanie ogłoszony kalendarz wyborów wewnętrznych - mówiła posłanka. Podkreśliła przy tym, że jej zdaniem wybory wewnętrzne muszą się odbyć.
Mucha stwierdziła, że jej zdaniem Schetyna jest człowiekiem honoru, więc jest przekonana o tym, że "wywiąże się ze swojej obietnicy" i 14 grudnia zbierze się Rada Krajowa partii.
Jestem przekonana, że jest ogromne oczekiwanie, również w samej Platformie Obywatelskiej, na zmianę, naprawdę głęboką zmianę - stwierdziła Mucha.
W ubiegłym tygodniu zarząd Platformy Obywatelskiej jednomyślnie zatwierdził dwoje kandydatów w prawyborach prezydenckich - wicemarszałek Sejmu Małgorzatę Kidawę-Błońską i prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka. O tym, kto z nich będzie kandydatem PO w przyszłorocznych wyborach prezydenckich, władze Platformy mają zadecydować 14 grudnia.