​Premier Mateusz Morawiecki w poniedziałek udaje się z oficjalną, dwudniową wizytą do Libanu, gdzie spotka się m.in. z prezydentem tego kraju Michelem Naimem Aounem oraz premierem Saadem Haririm. Szef rządu ma także ogłosić projekty, które będą realizowane wspólnie z Libanem. "Wizyta będzie wyrazem wymiernego zaangażowania Polski w pomoc kierowaną do najbardziej potrzebujących grup uchodźców z Syrii oraz wsparcia potrzebujących w Libanie" - powiedziała rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska.

REKLAMA

Jak poinformowała, poza spotkaniem z premierem oraz prezydentem Libanu w planach jest także wizytacja szefa rządu wybranych projektów pomocowych prowadzonych w Libanie. Kopcińska jako główny cel wizyty określiła kwestię wsparcia dla uchodźców z Syrii przebywających w Libanie. Wśród pozostałych ważnych tematów rzeczniczka rządu wymieniła dynamizowanie dialogu polsko-libańskiego oraz współpracę gospodarczą i rozwojową między oboma krajami.

Natomiast szef KPRM Michał Dworczyk w piątek zapowiedział, że w Libanie Morawiecki ogłosi projekty, które będą realizowane wspólnie z tym państwem. Tematem tego wyjazdu będzie również współpraca gospodarcza - mówił Dworczyk TV Trwam.

Liban będzie odbudowywał, restrukturyzował sieć kolejową, partnerzy nasi z Bejrutu sygnalizowali, że są zainteresowani (współpracą) w tym zakresie - dodał.

W Libanie przebywa obecnie, zgodnie z danymi UNHCR (Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców) prawie 1 milion zarejestrowanych uchodźców z Syrii. Najwięcej Syryjczyków (ponad 357 tysięcy przebywa w dolinie Bekaa pomiędzy górami Liban na zachodzie kraju i pasmem górskim Antylibanu na wschodzie. W stolicy kraju - Beirucie znajduje się natomiast około 267 tysięcy syryjskich uchodźców.

Obecnie na świecie jest ok. 5,5 mln zarejestrowanych syryjskich uchodźców, a zdecydowana większość z nich - 5,3 mln - przebywa w krajach sąsiadujących z Syrią. Około 84 proc. uchodźców przebywa na terenach miejskich, na których dużo łatwiej zorganizować pomoc zarówno strukturalną, jak i oddolną niż na wsiach, gdzie schronienie znalazło ok. 16 proc. uchodźców.