Krakowski sąd wydał list żelazny dla Piotra Misztala. Przebywający w Stanach Zjednoczonych były poseł poszukiwany jest za wyłudzenia. Międzynarodowy list gończy wydała za nim prokuratura w Krakowie. Dzięki listowi żelaznemu Misztal może wrócić do Polski i odpowiadać z wolnej stopy.

REKLAMA

Prawdopodobnie w najbliższym czasie będę chciał wrócić i to ja byłem człowiekiem, który chciał zeznawać. Gdybym był winien, to nie dążyłbym do tego, żeby wrócić do kraju, wręcz przeciwnie - mówi dziennikarzowi RMF FM Piotr Misztal:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Warunkiem wydania listu, gwarantującego Misztalowi odpowiadanie z wolnej stopy do czasu prawomocnego zakończenia postępowania, było wpłacenie do 15 kwietnia miliona złotych poręczenia majątkowego. Pieniądze na początku kwietnia wpłynęły na konto sądu.

Prokuratura zarzuca Misztalowi kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, zajmującą się w latach 2003-2006 na terenie Krakowa, Łodzi i innych miejscowości m.in. handlem fałszywymi fakturami i wyłudzeniami podatkowymi. Według prokuratury, straty Skarbu Państwa wynoszą ponad 2 mln złotych.