Sobotnie propozycje, które padły na konwencji Prawa i Sprawiedliwości zdziwiły ministerstwa, które mają je przygotować. Chodzi o resort pracy, finansów i gospodarki. Niewiele więcej wiedzą też posłowie partii rządzącej.
Zaskoczenie w ministerstwach, które mają realizować złożone w weekend obietnice Prawa i Sprawiedliwości.
Zdziwienie panuje w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, które ma przygotować ustawy wprowadzające program 500 plus na pierwsze dziecko, oraz program trzynastek dla emerytów. Nie wiadomo, czy 1100 złotych dla każdego z nich, to też taka suma dla rencistów. Ciągle nie jest jasne, jak ma wyglądać rekrutacja do programu 500 plus dla pierwszego dziecka. W resorcie trwają analizy.
W Ministerstwie Finansów też są nieco zdziwieni hojnością partii. Przed konwencją spodziewali się dwóch, trzech kosztownych obietnic, ale nie pięciu.
Minister gospodarki również unika odpowiedzi na pytanie o konkrety i odsyła do innych resortów. Proszę zapytać panią minister Rafalską - mówi Jerzy Kwieciński. Na inne zagadnienia odpowiada: To jest bardzo dobre pytanie do pani minister finansów - mówi szef resortu gospodarki.
Po głośnych weekendowych zapowiedziach Jarosława Kaczyńskiego, również w Sejmie zapanowała cisza w sprawie projektów nowych ustaw. We wtorek propozycje będą wstępnie omawiane na Radzie Ministrów.
W sejmie polityków partii rządzącej jest dziś niewielu. Chętnie, ale bez szczegółów mówi Ryszard Czarnecki, który walczy o reelekcję do europarlamentu. Czy projekty są napisane? Myślę, że tak - mówi Czarnecki. Ale to tylko przypuszczenia, bo w PiS-ie nie widzieli ich nawet ministrowie odpowiedzialni za wdrażanie zmian.
Arkadiusz Myrcha z PO uważa, że "piątka Kaczyńskiego" ma przykryć m.in. taśmy z udziałem prezesa PiS. Trzeba PiS łapać na aferach, trzeba dociskać do ściany, żeby sobie przypominali o sprawiedliwości programów, które sami obiecywali - mówi Myrcha.
Wyjątkowo oryginalny i nierealny pomysł przedstawił Ryszard Petru. Chce, by Sejm w uchwale wezwał rząd do odrzucenia pomysłów Kaczyńskiego i prowadzenie odpowiedzialnej polityki gospodarczej.
Na sobotniej konwencji Prawa i Sprawiedliwości prezes Jarosław Kaczyński obiecał wprowadzenie programu 500 plus również dla pierwszego dziecka, zwolnienie z podatku PIT dla młodych pracowników do 26. roku życia, obniżenie samego podatku PIT dla wszystkich pracowników, dwukrotne podniesienie kosztów uzyskania przychodu, "trzynastkę" w wysokości 1100 złotych dla każdego emeryta i przywrócenie połączeń autobusowych PKS.
Szacuje się, że spełnienie tych obietnic może kosztować 40 miliardów złotych.