Pawie milion złotych zebrali wolontariusze Hospicjum im. ks. Dutkiewicza w dniu pogrzebu prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza oraz w wyniku innych zbiórek w ostatnim czasie. Prezes gdańskiej Fundacji Hospicyjnej Anna Janowicz podziękowała wszystkim za ten "dar serca". Specjalne podziękowania skierowała także do żony zmarłego prezydenta Gdańska Magdaleny Adamowicz.
Podliczono pieniądze zebrane na rzecz gdańskiego Hospicjum im. Ks. Dutkiewicza w dniu pogrzebu Pawła Adamowicza. Do puszek wolontariuszy darczyńcy wrzucili 593 tys. zł. Natomiast w innych zbiórkach organizowanych spontanicznie 19 stycznia uzbierano blisko 19 tys. zł.
Czekamy jeszcze na dane ze zbiórki WOŚP, bo oni liczą najpierw swoją podstawową z dnia finału, a potem policzą to, co było w puszkach ich wolontariuszy w sobotę 19 stycznia. Tu musimy chwilę poczekać na wyniki - powiedziała Anna Janowicz. Dodała, że podczas zbiórki prowadzonej za pośrednictwem Facebooka na rzecz hospicjum udało się zebrać blisko 100 tys. zł. Podkreśliła, że w sumie zebrano 996 tys. zł.
996 ty 181 z - to kwota jak do puszek i z wpat na konto, w zwizku z uroczystociami pogrzebowymi Pawa Adamowicza, uzbierao gdaskiego Hospicjum im. ks. Dutkiewicza. O datki zamiast kwiatw i zniczy apelowaa rodzina zamordowanego prezydenta. @RMF24pl pic.twitter.com/oLaIU3CAJC
ka_uga23 stycznia 2019
Chciałabym bardzo serdeczne podziękować pani Magdalenie Adamowicz. Całym sercem jesteśmy z panią. Chciałabym podziękować także Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Zapadła bowiem taka decyzja, że zbiórka, która odbyła się w dniu pogrzebu pana prezydenta, jest przeznaczona na rzecz Hospicjum im. ks. Dutkiewicza - powiedziała Janowicz podczas środowej konferencji prasowej poświęconej podsumowaniu kwesty prowadzonej w dniu pogrzebu prezydenta Pawła Adamowicza.
Podziękowała także wolontariuszom, którzy zbierali środki - zarówno tym z Fundacji Hospicyjnej, jak i WOŚP.
Wolontariusze kwestowali w Gdańsku na rzecz Hospicjum im. ks. Dutkiewicza i WOŚP w dniu pogrzebu prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Taka była wola rodziny tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, o czym wcześniej poinformowały władze miasta. Zamiast kwiatów i zniczy, rodzina prosiła o datki dla hospicjum i Orkiestry.
Opracowanie: