Mieszkańcy i samorządowcy małopolskiej Muszyny zupełnie przez przypadek dowiedzieli się, że firma z Warszawy chce poszukiwać w ich gminie gazu łupkowego. Teraz obawiają się, że badania sejsmiczne mogą naruszyć źródła wody mineralnej, z której słynie ich miejscowość.
Mieszkańcy są pełni obaw, tym bardziej, że do tej pory nikt nie poinformował ich ani o badanych, ani o zagrożeniach, jakie niosą. Burmistrz Jan Golba boi się, że Muszyna bezpowrotnie straci swoje wody mineralne, a to dla uzdrowiska oznaczałoby katastrofę. Mieszkańcy obawiają się także, że przez poszukiwania łupków w okolicy mogą wystąpić osuwiska.
Na razie nie wiadomo, czy zagrożenie rzeczywiście jest tak duże. Pod numerem telefonu spółki, która będzie prowadzić badania, zgłasza się kancelaria prawna. Jej pracownicy nie chcą jednak podawać kontaktu do swojego klienta. Przedstawiciele firmy poszukiwawczej mieli skontaktować się z naszym reporterem, ale jak dotąd tego nie zrobili.