Dziś 4 maja. To Międzynarodowy Dzień Strażaka. Z tej okazji o 11.00 na placu Piłsudskiego w Warszawie odbędą się centralne obchody tego święta. W ich trakcie zaplanowano promocję oficerów Państwowej Straży Pożarnej. Nominacje na stopień młodszego kapitana otrzyma dziś rekordowa liczba czterystu osób.
Niespełna dziesięć osób spośród odbierających nominacje na stopień młodszego kapitana to kobiety.
Często słyszę pytanie od pana ministra spraw wewnętrznych i administracji: "Panie komendancie, tak mało ma pan, tak mało kobiet w Państwowej Straży Pożarnej. W innych służbach jest ich więcej. To prawda. Musimy jednak pamiętać o specyfice pracy strażaków. Strażak,, który rusza do działań, musi zabrać często nawet 20 kilogramów sprzętu. Jeżeli musi ewakuować jakąś osobę, która waży średnio 70 kilogramów, to mamy w sumie 90 kilogramów. Tu liczą się zatem nie tylko intelekt, wiedza czy sprawność fizyczna, ale też siła. To sprawia, że strażak to typowo męski zawód - podkreśla w rozmowie z RMF FM generał bryg. Leszek Suski, komendant główny Państwowej Straży Pożarnej.
"Jesteśmy przygotowani do gaszenia obiektów sakralnych o wielkości podobnej do Katedry Notre Dame"
W 2017 komendant główny Państwowej Straży Pożarnej podjął decyzję o dodatkowych kontrolach strażaków w obiektach sakralnych takich jak kościoły, klasztory czy kaplice. Praca strażaków to nie tylko działania bezpośrednio ratownicze. To również działania kontrole, prewencyjne. 700 naszych strażaków przeprowadza kontrole w szkołach, zakładach przemysłowych czy właśnie obiektach sakralnych - podkreśla generał Leszek Suski. W ostatnim czasie skontrolowano ponad 1100 tych ostatnich.
Nie we wszystkich skontrolowanych obiektach spełnione były wszystkie wymagania przeciwpożarowe. Nie we wszystkich da się je spełnić, bo są to obiekty zabytkowe, specyficzne, czasami są freski na sufitach, malowidła, nie można zainstalować tam wszystkich czujek, hydrantów czy instalacji tryskaczowych. Jednak wiele innych przepisów i wymagań można spełnić. W 2017 roku wydaliśmy ponad 500 decyzji administracyjnych negatywnych dla administratorów tych obiektów. Muszą oni poprawić drogi pożarowe czy zaopatrzenie wodne tak, aby było tam bezpieczniej. W ubiegłym roku liczba negatywnych decyzji po takich kontrolach spadła do około 250, obserwujemy poprawę, właściciele coraz bardziej przykładają się do zabezpieczenia tego typu obiektów - przyznaje generał Leszek Suski w rozmowie z naszym reporterem Michałem Dobrołowiczem.
Według statystyk Państwowej Straży Pożarnej, liczba pożarów obiektów zabytkowo-sakralnych spada z roku na rok. W 2018 było ich 117, w 2017 roku - 127. W poprzednich latach te liczby były jeszcze wyższe - podkreśla generał Leszek Suski. Przy komendancie głównym PSP istnieje rada do spraw ochrony obiektów zabytkowych, która zajmuje się analizą wszystkich pożarów tego typu, szkoleniami, a także prowadzeniem ćwiczeń na newralgicznych obiektach. Niedawno ćwiczyliśmy na wieży Bazyliki Mariackiej w Krakowie - dodaje.
Strażacy wzywani do węży. "Chodziło o porządki"
Przy okazji Międzynarodowego Dnia Strażaka zapytaliśmy strażaków o wezwania do pracy, które zapadły w ich pamięci. Jedno z nich pochodziło od mieszkańca powojennej kamienicy. Gdy po wojnie kamienica była remontowana, gruz był zrzucany do piwnic, tam było duże zaśmiecenie, więc administracja budynku nakazała uporządkowanie piwnic. Jeden z mieszkańców zgłosił się do straży pożarnej z informacją, że widział w piwnicy węża. Szukaliśmy węża długo. Żeby jednak takie poszukiwania był możliwe, musieliśmy wyrzucić część zalegającego tam gruzu. Wyrzuciliśmy, węża nie znaleźliśmy. Minął kolejny dzień i dostaliśmy kolejny telefon z informacją, że wąż był widziany. Po dwóch dniach okazało się, że oczyściliśmy piwnicę temu mieszkańcowi, a węża żadnego nie było - wspomina generał Leszek Suski.
Swoje święto obchodzi dziś ponad 30 tysięcy strażaków zawodowych z Państwowej Straży Pożarnej, 140 tysięcy druhów Ochotniczej Straży Pożarnej oraz ponad 300 tysięcy strażaków-ochotników niezrzeszonych w systemie ratownictwa.