Centralne Biuro Antykorupcyjne rozpoczęło kontrolę oświadczeń majątkowych Michała Kamińskiego. Kontrola dotyczy dwóch zegarków, których szef Centrum Informacyjnego Rządu nie wpisał do oświadczeń.
Do połowy czerwca potrwa kontrola oświadczenia majątkowego ministra w kancelarii premiera Michała Kamińskiego. Rozpoczęła się w zeszłym tygodniu - poinformował rzecznik prasowy CBA Jacek Dobrzyński. Zaznaczył, że Biuro systemowo analizuje te oświadczenia. Kontrola prowadzona jest pod kątem prawidłowości i prawdziwości wpisanych tam danych - skomentował.
Śledczy przyjrzą się też kontom bankowym ministra.
Kamiński jest obecnie sekretarzem stanu w KPRM, szefem Centrum Informacyjnego Rządu. Cieszę się, że CBA wszczęło to postępowanie sprawdzające, bo jestem przekonany, iż pozwoli to rozwiać wszelkie wątpliwości, które ktokolwiek mógł mieć, wokół moich prawdziwych, składanych regularnie i rzetelnie oświadczeń majątkowych. Udzieliłem wszelkich pełnomocnictw CBA do dostępu do moich kont bankowych, dla sprawdzenia wszystkich operacji finansowych. Zrobiłem to zarówno ja, jak i moja żona z własnej nieprzymuszonej woli - powiedział sam zainteresowany.
Rzecznik rządu Małgorzata Kidawa-Błońska ma nadzieję, że kiedy ta sprawa zostanie przez CBA wyjaśniona, Michał Kamiński będzie mógł wrócić spokojnie do pracy. To rzeczywiście jest bardzo ciekawe, bo w dzisiejszych czasach, kiedy każdy ma zegarek w telefonie komórkowym, zegarki znowu wróciły do mody. Nie jest to przyjemne, ale po to mamy CBA, po to są oświadczenia, żeby je badać i sprawdzać wiarygodność - skomentowała.
Działania CBA to efekt publikacji "Faktu". Dziennik napisał, że zegarek Gentleman 42 marki Paul Picot wart 37 tys. zł, Michał Kamiński wpisał do oświadczenia majątkowego dopiero po wejściu do rządu Ewy Kopacz. "Fakt" utrzymuje, że miał go już w lipcu 2011 roku.
Z kolei zegarek marki Schwarz Etienne Roma La Classica wart ponad 30 tys. zł dziennikarze gazety znaleźli na zdjęciach Kamińskiego z 2010 roku, ale w żadnym z oświadczeń były europoseł go nie umieścił i tłumaczył, że kupił zegarek okazyjnie i bardzo szybko go sprzedał. Wszystko to teraz sprawdzi CBA.
(j.)