W piątek wieczorem w wielu miejscach kraju ponownie zaczęły tworzyć się mgły, które lokalnie mogą osadzać szadź. W nocy na przeważającym obszarze widoczność może spaść do kilkuset lub nawet kilkudziesięciu metrów. Oznacza to problemy między innymi dla kierowców i lotnisk.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
W piątek wczesnym wieczorem mgła ponownie uniemożliwiła starty i lądowania samolotów na podkrakowskim lotnisku w Balicach. Kolejne rejsy odwoływano lub przekierowywano na katowickie lotnisko w Pyrzowicach. Co więcej, podróżni nie mogli sprawdzić aktualnych statusów lotów, ponieważ nie działała strona internetowa lotniska.
W piątek krakowskie lotnisko funkcjonowało normalnie tylko przez kilka godzin od południa do wczesnego wieczora. Rano odwołano osiem lotów, a sześć przekierowano do podkatowickich Pyrzowic. Według prognoz pogody, mgła uniemożliwiająca operacje lotnicze utrzyma się na lotnisku co najmniej do soboty do godziny 11.
Podobne problemy miał port lotniczy w Jasionce koło Rzeszowa. Lotnisko zostało po południu zamknięte z powodu ograniczonej do 200 metrów widoczności. Jak poinformował rzecznik portu Łukasz Sikora, odwołano między innymi popołudniowy rejs do Warszawy. Samolot z Frankfurtu, który do nas leciał został skierowany na lotnisko w Katowicach. Natomiast pasażerowie, którzy mieli lecieć tym samolotem do Niemiec, zostali przewiezieni autokarem do Katowic, skąd bez problemów odlecieli - dodał.
Mgła utrudnia też życie kierowcom. Szczególnie trudne warunki do jazdy mogą panować w pobliżu zbiorników wodnych i rzek, a także na lokalnych, nieoświetlonych drogach.W piątek rano z powodu mgły na drodze krajowej nr 74 w Makoszynie w Świętokrzyskiem zderzyły się cztery samochody. Według policjantów przyczyną było niedostosowanie prędkości do bardzo trudnych warunków jazdy. Do groźnych wypadków doszło także wieczorem. Przed zjazdem z autostrady A4 w małopolskim Szarowie zderzyły się cztery auta. Niespełna godzinę później na tej samej trasie w wypadku z udziałem trzech samochodów ranne zostało dziecko. Z gęstymi obłokami problemy mieli też piłkarze. Mgła spowiła boisko w Lubinie podczas meczu tamtejszego Zagłębia z GKS-em Bełchatów. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Zagłębia 1:0.