W pobliżu Zalewu Zemborzyckiego w Lublinie odnaleziono ciało. Jak informuje "Dziennik Wschodni", to mężczyzna w wieku 50 lat. Miał na głowie foliowy worek, owinięty taśmą.
Do makabrycznego odkrycia doszło w ubiegły piątek, 26 lipca. Zwłoki mężczyzny zauważyła kobieta w lesie Dąbrowa nad Zalewem Zemborzyckim w Lublinie - informuje portal lublin112.pl.
Mężczyzna miał na głowie foliowy worek, zawiązany taśmą.
Rzeczniczka lubelskiej policji przekazała, że przy mężczyźnie znaleziono dokumenty. To 50-letni mieszkaniec Lublina, który był poszukiwany przez policję.
"Był poszukiwany. W lipcu rodzina zgłosiła jego zaginięcie" - wyjaśniła w rozmowie z "Dziennikiem Wschodnim" Renata Laszczka-Rusek z lubelskiej policji.
Jak dodała, wstępne ustalenia wskazują, że do śmierci mężczyzny nie przyczyniły się osoby trzecie.
Okoliczności śmierci mężczyzny wyjaśnia prokuratura.