Wybuch na stacji benzynowej w Pilawie pod Garwolinem na Mazowszu. W zbiorniki z gazem uderzył samochód osobowy. Jedna osoba została ranna. Informację dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.

REKLAMA

Pożar na stacji LPG gasiło 19 jednostek straży. Jak powiedziała RMF FM podkomisarz Alicja Śledziona z radomskiej policji, kobieta, która wjechała samochodem na stację, uderzyła w inny pojazd i dystrybutor gazu. Doszło do rozszczelnienia i niewielkiego, na szczęście, wybuchu - opowiadała policjantka.

Zapaliły się zarówno zbiorniki, jak i auto. Prowadząca je kobieta z poparzeniami trafiła do szpitala. Uratował ją pracownik stacji, który wyciągnął kobietę z płonącego samochodu - powiedział rzecznik PSP Paweł Frątczak.

Na stacji stoi także cysterna z olejem opałowym o pojemności 6 tys. litrów, która jest przez strażaków schładzana. Z okolicznych domów ewakuowano prewencyjnie około 20 osób - dodał Frątczak. Jak podkreślił, strażacy opanowali już sytuację. Nikomu nic nie grozi.

Informację o wypadku dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.