Na trzy miesiące trafi do aresztu mąż uduszonej fryzjerki ze Środy Wielkopolskiej. To dzisiejsza decyzja sądu – dowiedział się reporter RMF FM Piotr Świątkowski. Policja znalazła mężczyznę w lesie, związanego sznurem. Leżał tuż przy zwłokach żony. Policjanci podejrzewają, że to on mógł być jednym z napastników.

REKLAMA

Jaka mogła być rola Jacka D. w zbrodni? Mężczyzna usłyszał już zarzuty, ale ponieważ policja wciąż zbiera ślady, prokuratura na razie nie chce ich ujawnić. Jedna z hipotez mówi, że to właśnie Jacek D. był zabójcą. Małżeństwo było w separacji. W sądzie toczyła się sprawa o podział majątku i prawo do opieki nad 9-letnim synem pary. To on zadzwonił w nocy na policję z informacją o porwaniu rodziców.

Śledczy nie wykluczają jednak, że w sprawę zamieszane są także inne osoby. Jacek D. nie mógł bowiem samodzielnie związać się tak mocno sznurem.