Znamy wyniki próbnej matury - tylko połowa spośród prawie 250 tysięcy uczniów, którzy w listopadzie pisali próbną maturę, zaliczyła ten egzamin uzyskując co najmniej 30 procent punktów z każdego z wybranych przedmiotów. Dla uczniów najtrudniejsza okazała się matematyka, najłatwiejszy - język angielski.
Zarówno w maju jak i w listopadzie co dziesiąty uczeń oblał test z co najmniej dwóch przedmiotów. Podczas listopadowego egzaminu próbnego lepiej radzili sobie uczniowie liceów niż ich koledzy w technikach.
Przykładowo, w listopadzie 2014 roku z egzaminu z matematyki w ogólniaku uczniowie uzyskiwali średnio 39 procent z poziomu podstawowego i 30 procent z rozszerzonego. W technikach było to odpowiednio 27 i 17 procent.
Z języka polskiego licealiści na poziomie podstawowym uzyskali średni wynik 43 procent, na rozszerzonym 52 procent, a uczniowie techników zdobyli analogicznie 39 i 58 procent.
Wszyscy bardzo dobrze poradzili sobie z językiem angielskim - najpopularniejszym na maturze językiem nowożytnym. Tu poziom podstawowy to średnio 69 procent, a rozszerzony - 60.
Jeżeli chodzi o przedmioty dodatkowe to największą popularnością, podobnie jak na ostatnim majowym egzaminie, cieszyły się geografia, biologia i wiedza o społeczeństwie.
Jednak to z historii uczniowie uzyskali najlepsze wyniki wśród przedmiotów dodatkowych - średnio 47 procent.
Najsłabiej wypadła najpopularniejsza geografia - 27 proc., czyli mniej niż minimum wymagane do zaliczenia.
Uczniowie zaliczyliby też egzaminy z przedmiotów ścisłych - z chemii średni wynik to 40 proc., z fizyki - 30 proc.
Listopadowy egzamin próbny przygotowany przez wydawnictwo "Operon" zdawali uczniowie z blisko 3500 szkół ponadgimnazjalnych w całym kraju. Jako pierwsi zmierzyli się z maturalnymi nowościami, w tym z holistycznym sposobem sprawdzania arkuszy. W przedmiotach dodatkowych od tego roku znika podział na arkusze podstawowe i rozszerzone, który pozostaje tylko przy obowiązkowym języku polskim, matematyce i języku obcym nowożytnym.
(j.)