"Ataki na Beatę Szydło i jej najbliższych są haniebne i absolutnie niedopuszczalne" - podkreślił Mateusz Morawiecki. Wpis na Twitterze opublikował kilka godzin po tym, jak pełnomocnik syna byłej szefowej rządu, ks. Tymoteusza Szydło, wydał oświadczenie, w którym stwierdził m.in., że "całkowicie nieprawdziwa jest informacja, że ksiądz Tymoteusz został ojcem".
Ataki na Beatę Szydło i jej najbliższych są haniebne i absolutnie niedopuszczalne. Rodzina jest i pozostanie w Polsce świętością. Dlatego wykorzystywanie jej do walki politycznej budzi odrazę - napisał Mateusz Morawiecki na Twitterze.
Wierzę, że autorzy tych fake newsów i manipulacji poniosą konsekwencje - dodał.
Ataki na @BeataSzydlo i jej najbliszych s haniebne i absolutnie niedopuszczalne. Rodzina jest i pozostanie w Polsce witoci. Dlatego wykorzystywanie jej do walki politycznej budzi odraz. Wierz, e autorzy tych fake-newsw i manipulacji ponios konsekwencje.
MorawieckiMOctober 22, 2019
Kilka godzin wcześniej Polska Agencja Prasowa opublikowała oświadczenie mec. Macieja Zaborowskiego, pełnomocnika ks. Tymoteusza Szydło, w którym adwokat odniósł się do doniesień medialnych, z których wynika, że syn byłej premier od sierpnia przebywać ma na bezterminowym urlopie w związku z sytuacją osobistą.
Całkowicie nieprawdziwe oraz zniesławiające są pojawiające się ostatnio w przestrzeni publicznej plotki dotyczące rzekomej przyczyny urlopu księdza Tymoteusza Szydło - napisał mec. Zaborowski.
W szczególności całkowicie nieprawdziwa jest informacja, że ksiądz Tymoteusz został ojcem - stwierdza również prawnik w oświadczeniu.
Jak wyjaśnia: Powód urlopu ma charakter prywatny i nie będzie komentowany publicznie.
Wyrażamy głęboką nadzieję, że zostanie to uszanowane - zaznaczył.
Adwokat zapowiedział także skierowanie do sądu prywatnych aktów oskarżenia i pozwów o ochronę dóbr osobistych wobec wszystkich nadal rozpowszechniających nieprawdziwe informacje na temat przyczyn urlopu ks. Szydło.
Jak pisaliśmy we wrześniu, ks. Tymoteusz Szydło od końca sierpnia miał pracować w parafii św. Maksymiliana Kolbe w Oświęcimiu, ale do dzisiaj tam się nie pojawił. Strona diecezji bielsko-żywieckiej podaje, że duchowny został wysłany na urlop. Nie wiadomo, jak długo urlop ten będzie trwał.
Wcześniej ks. Szydło - który święcenia kapłańskie przyjął w maju 2017 roku - przez 2 lata był wikariuszem w parafii Przemienienia Pańskiego w Buczkowicach.