Już trzy czwarte maszynistów spółki przewozowej PKP Intercity jest badanych alkomatem. Jak ustaliła reporterka RMF FM Agnieszka Witkowicz, są to osoby, które rozpoczynają pracę w lokomotywowniach. Reszta pracowników ma zostać objęta programem obowiązkowych badań do końca bieżącego tygodnia.
Maszyniści, którzy zmieniają się na stacjach, będą kontrolowani jeszcze w tym tygodniu. Alkomaty mają dotrzeć do wszystkich miejsc do piątku. Kontrole na węzłach przesiadkowych będą przeprowadzać przeszkoleni pracownicy kolei, którzy będą otrzymywać informacje, czy w trakcie ich dyżuru dojdzie do zmiany maszynistów. W takim przypadku będą musieli pójść na peron i przeprowadzić badanie, a jego wydruk zachować do kontroli.
Maszyniści z Łodzi niechętnie rozmawiają na temat alkotestów. Jednak poza mikrofonem przyznają, że wczoraj - zanim zaczęli nocną zmianę - była sprawdzana ich trzeźwość. Takie badania popierają za to głośno pasażerowie. Posłuchaj:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Wprowadzenie obowiązkowych badań trzeźwości maszynistów to pokłosie niedawnego wypadku kolejowego w pobliżu Wrocławia. 13 października br. pijany maszynista spowodował wykolejenie pociągu relacji Kraków – Świnoujście. Mężczyzna został już dyscyplinarnie zwolniony z pracy. Ponadto spółka PKP Intercity będzie domagała się od niego zwrotu kosztów poniesionych w związku ze zdarzeniem.