Działania wspólnego rządu opierać się będą na fundamentach wolności i solidarności, równości wobec prawa, tolerancji i sprawiedliwości - czytamy w Deklaracji Koalicyjnej PO- PSL, którą w Sejmie podpisali premier Donald Tusk i wicepremier Waldemar Pawlak. Wszystko odbyło się świetle kamer, w blasku fleszy i bez ojca prowadzącego.

REKLAMA

Jest to deklaracja - mówił Tusk - "ludzi i partii, które mają do siebie zaufanie". Jak dodał, PO i PSL to formacje, które wprowadzą "nowy, dobry obyczaj współrządzenia poprzez zaufanie i dialog, a nie konflikty i swary".

Ten papier jest cierpliwy i my jesteśmy cierpliwi. To słowo stanie się ciałem i będzie ciałem przez cztery lata - powiedział premier, prezentując Deklarację.

Obie partie zadeklarowały, że będą pracować na rzecz utrzymania wysokiego tempa rozwoju gospodarczego, ograniczą biurokrację, zmniejszą koszty działania administracji, zniosą

nadmiar przepisów i regulacji, obniżą i uproszczą podatki.

Koalicjanci zobowiązali się w Deklaracji, że efektywnie wykorzystają fundusze UE, rozbudują i zmodernizują infrastrukturę drogową i komunikacyjną. Koalicja deklaruje też, że terminowo ukończy inwestycje związane z Euro 2012.

Obie strony zapisały w Deklaracji, że dla rolników należy utrzymać oddzielny system ubezpieczenia społecznego w formie KRUS, a ewentualne zmiany w tym systemie wprowadzane będą z zachowaniem zasad dialogu społecznego.