Sąd Rejonowy w Katowicach nie uwzględnił wniosku prokuratury o tymczasowy areszt dla byłego zawodnika MMA Mameda Ch. Wczoraj śledczy przedstawili mu 11 zarzutów, które dotyczą m.in. paserstwa samochodów. Prokuratura rozważy, czy zaskarżyć decyzję sądu.
O postanowieniu sądu poinformował naczelnik śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej Tomasz Tadla.
Sąd uznał, że dowody wskazują na duże prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanego zarzucanych mu czynów, ale przeprowadzenie dalszych czynności w postępowaniu nie wymaga stosowania takiego środka zapobiegawczego - powiedział prokurator. Sąd nie zastosował wobec Ch. żadnych wolnościowych środków zapobiegawczych.
Mamed Ch. został zatrzymany we wtorek. W środę w usłyszał 11 zarzutów, które dotyczą m.in. paserstwa samochodów, a także zlecenia podpalenia samochodu oraz naruszenia nietykalności i znieważenia policjantów.