Dziś o godz. 3:25 w oknie życia przy ul. Hożej w Warszawie siostry franciszkanki Rodziny Maryi znalazły noworodka - poinformowało biuro prasowe Archidiecezji Warszawskiej. To już dziewiętnaste dziecko pozostawione w oknie życia przy klasztorze sióstr franciszkanek w stolicy.
Siostry natychmiast - zgodnie z procedurami - wezwały karetkę pogotowia i policję. Dziecko zostało przewiezione do Szpitala św. Rodziny w Warszawie - podkreśliła cytowana w komunikacie biura prasowego Archidiecezji Warszawskiej siostra Anna Uberman.
Zaznaczono w nim, że franciszkanki Rodziny Maryi spontanicznie nadały chłopcu imię wczorajszego patrona - św. Tomasza z Akwinu. Mały Tomaszek to już 19. dziecko pozostawione w oknie życia przy ul. Hożej 53. W zeszłym roku nie było, ale w 2020 w oknie życia pozostawiono dwoje dzieci: 7 maja Stefanka i 24 sierpnia Zuzię - przypomniała siostra Anna.
Siostry raz w miesiącu w swojej kaplicy zakonnej szczególnie modlą się za znalezione przez nie dzieci w oknie życia, ich rodziców biologicznych i adopcyjnych.
Okno życia istnieje w Warszawie od ponad 13 lat. Poświęcił je 6 grudnia 2008 roku abp Kazimierz Nycz. Było to wówczas drugie w kraju takie miejsce.
Mieści się przy ul. Hożej 53, przy klasztorze sióstr franciszkanek Rodziny Maryi i to siostry z tego zgromadzenia pełnią nieustanny dyżur w tym miejscu.
Okno życia jest alternatywą dla kobiet, które nie mogą wychować swego dziecka i urodziły je w tajemnicy przed rodziną i bliskimi.
Matki zostawiające swoje dziecko w oknie życia nie są poszukiwane, a maleństwo po badaniach w szpitalu kierowane jest do adopcji.