Do krakowskiego szpitala pediatrycznego w Prokocimiu trafił trzymiesięczny chłopczyk. Pochodzące z Białki Tatrzańskiej dziecko jest w stanie ciężkim. Policja zatrzymała pijanego ojca. Podejrzewa, że to on pobił niemowlę.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Dziecko trafiło najpierw do szpitala powiatowego w Zakopanem, skąd zostało przetransportowane do szpitala w Krakowie.
Chłopiec przebywa na Oddziale Intensywnej Terapii i Anestezjologii. Jego stan jest ciężki. Jest nieprzytomny - powiedziała rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego Magdalena Oberc.
Ojciec chłopca ma być dziś przesłuchany w zakopiańskiej prokuraturze. Wyjaśniamy, w jakim sposób mogło dojść do obrażeń głowy u dziecka. Do tej pory przesłuchano członków rodziny - powiedział szef Prokuratury Rejonowej w Zakopanem Zbigniew Lis.
Z maluchem cały czas jest matka. Ojciec natomiast trzeźwieje w izbie zatrzymań.
Z informacji reportera RMF FM Macieja Grzyba wynika, że w tej rodzinie już wcześniej mogło dochodzić do przemocy. Prokuratura już raz zajmowała się przypadkiem pobicia starszego dziecka małżeństwa. Wiosną półroczne dziecko także trafiło do szpitala. Wtedy postępowanie zostało jednak umorzone.
(j.)