Nad ranem przy ulicy Szkolnej w Przeciszowie doszło do pożaru tartaku. Strażakom udało się opanować ogień. Jedynym poszkodowanym jest ratownik, który w czasie akcji skręcił nogę.
Jak usłyszeli reporterzy RMF FM od oświęcimskich strażaków, budynek w całości objęty został ogniem. To duży budynek murowany o wymiarach ok. 1 tys. m kw., kryty blachą. W wnętrzu znajdowały się maszyny, produkty gotowe i materiały.
Na miejscu w akcji gaśniczej brało udział 17 zastępów. Pożar został opanowany, ale jak podkreśla młodszy brygadier Zbigniew Jekiełek - z komendy powiatowej straży pożarnej w Oświęcimiu - przed strażakami "wciąż dużo pracy". Tartak było wolnostojący. Pożar nie zagrażał innym obiektom.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Nagranie z działań strażaków umieścił fanpage 112małopolska.pl
Rzecznik poinformował, że przyczyna pożaru jest nieznana. Ustalą ją biegli. W tej chwili nie do każdej części obiektu można wejść, dlatego trudno oszacować wielkość strat - powiedział młodszy brygadier Zbigniew Jekiełek.