Ponad pięć milionów euro dostanie Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków i Biebrzański Park Narodowy na ochronę wodniczki, niewielkiego ptaka wróblowatego, zagrożonego wyginięciem.
Pieniądze mają pochodzić z europejskich funduszy ochrony środowiska. Będą przeznaczone przede wszystkim na wykup gruntów i koszenie bagiennych łąk, które upodobał sobie ten gatunek ptaków. Do prac zatrudnieni zostaną okoliczni mieszkańcy. Rolnicy przyznają, że zaczynają się już przyzwyczajać do coraz częściej pojawiającego się tematu ekologii i ochrony przyrody.
Projekt zakłada ochronę całych ekosystemów. Wodniczka jest bowiem gatunkiem parasolowym – jeśli chroni się jej siedliska, chroni się także wszystkie inne gatunki, które występują na tym terenie.
Bagienną dolinę Biebrzy zamieszkuje blisko 70 procent europejskiej populacji wodniczki. Groźba wyginięcia nie dotyczy jednak tylko ptaków, zadomowionych na tych terenach. To, że wodniczek jest coraz mniej, świadczy o degradacji środowiska, w którym żyją.
Projekt jest z pewnością wielkim sukcesem ekologów. Pieniądze pomogą chronić to, na co z zazdrością patrzy Europa Zachodnia – dziką przyrodę.