Tygrys sumatrzański przyszedł na świat we wrocławskim zoo 23 maja. To pierwszy osobnik tego krytycznie zagrożonego gatunku urodzony od 8 lat w Polsce. Dwumiesięczna kotka wychodzi od kilku dni na wybieg, gdzie pod czujnym okiem matki – Nuri, poznaje świat.
Rodzicami małej tygrysicy są: 7-letnia Nuri oraz 11-letni Tengah. Jak mówi ich opiekunka Beata Niewęgłowska, poród był rodzinny, ponieważ tygrysy były w jednym pomieszczeniu i samiec mógl obserwować przyjście na świat potomka.
Po narodzinach matka wylizała kocię, które chwilę później zaczęło ssać mleko, a ojciec obwąchał je i odszedł na bok.
Od tego czasu minęło prawie dwa miesiące i mała tygrysica wychodzi na spacery ze swoją matką, która opiekuje się nią troskliwie.
Mała tygrysica jeszcze nie ma imienia - mają je wybrać internauci.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Tygrysy sumatrzańskie, choć nie mają naturalnych wrogów poza człowiekiem, są krytycznie zagrożone wyginięciem. Szacuje się, że na wolności żyje ich około 400-500 sztuk.
Giną, by stać się częścią pseudo medykamentów chińskiej medycyny. Każda część ich ciała uważana jest za lekarstwo, np. sproszkowany ogon ma leczyć nudności, maść z kamieni żółciowych zmęczenie oczu, a roztarty mózg trądzik.