Cztery osoby trafiły do szpitala po tym, jak samochód osobowy uderzył w budynek. Do wypadku doszło w Drezdenku w Lubuskiem. Policja ocenia, że 24-letni kierowca prawdopodobnie jechał zbyt szybko na łuku drogi.

REKLAMA

Kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewe pobocze i uderzył w budynek – tak przebieg wypadku opisuje w rozmowie z RMF FM dyżurny policji w Strzelcach.

Najbardziej ucierpiało dwoje młodych pasażerów – 16-latka i 22-latek mają m.in. połamane nogi. Sam kierowca i trzeci z pasażerów trafili do szpitala z ogólnymi potłuczeniami.

Do wypadku doszło około godziny 2 w nocy. Kierowany przez 24-latka samochód uderzył w siedzibę punktu ubezpieczeń. Wewnątrz nikogo nie było. Strażacy oceniają, że konstrukcja budynku nie została naruszona. Policja wyjaśnia okoliczności wypadku. Kierowcy pobrano już krew, by sprawdzić, czy był trzeźwy.