Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności śmierci 61-letniego mężczyzny, który wpadł do studni we wsi Broniszów, w pow. nowosolskim (Lubuskie). Wstępne ustalenia wskazują na nieszczęśliwy wypadek – poinformowała w sobotę Katarzyna Synowiecka z Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli.
Na miejscu tragedii zostały przeprowadzone oględziny. Prokurator zarządził również sekcję zwłok. Z dotychczas poczynionych ustaleń wynika, że najprawdopodobniej był to nieszczęśliwy wypadek - dodała policjantka.
Zgłoszenie o człowieku na dnie nieczynnej studni strażacy przyjęli w piątek wieczorem. Mężczyzna niedający oznak życia znajdował się na głębokości około 12 metrów, gdzie było mało tlenu.
Ratownicy w aparatach powietrznych wydobyli go ze studni, a przybyły na miejsce lekarz potwierdził zgon.