Ponad 60 interwencji związanych z usuwaniem skutków gwałtownych burz odnotowali strażacy w poniedziałek w Lubelskiem. Najwięcej szkód nawałnica wyrządziła w powiecie kraśnickim.
Strażacy wzywani byli do usuwania skutków gwałtownych burz w powiatach kraśnickim, łukowskim i ryckim. Dotychczas były 62 zgłoszenia - poinformował oficer dyżurny ze stanowiska kierowania w Komendzie Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Lublinie.
Najwięcej - ponad 40 interwencji - dotyczyło powiatu kraśnickiego. Te interwencje są już zakończone lub w trakcie realizacji - poinformował oficer prasowy Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Kraśniku Piotr Michałek.
Najwięcej szkód nawałnica wyrządziła w miejscowościach Stróża Kolonia i Stróża.
Michałek powiedział, że gwałtowne burze i wichury spowodowały uszkodzenia dachów na 25 budynkach - w tym w 10 przypadkach do uszkodzeń doszło na budynkach mieszkalnych. Strażacy także wypompowywali wodę z piwnic budynków, usuwali z dróg połamane konary i gałęzie drzew. Pracowali też przy zabezpieczeniu uszkodzonych przez wichurę słupów linii energetycznej.
W powiatach łukowskim i ryckim także doszło do uszkodzeń na dachach kilku budynków, strażacy najczęściej wyjeżdżali tam jednak do usuwania z dróg połamanych konarów drzew.
W poniedziałek IMGW utrzymało ostrzeżenie 2 stopnia przed upałami dla niemal całego kraju.
Jak informuje IMGW, alert drugiego stopnia oznacza, że mogą występować niebezpieczne zjawiska, których skutki mogą powodować zakłócenia w codziennym funkcjonowaniu.
Zalecana jest duża ostrożność, śledzenie komunikatów i rozwoju sytuacji pogodowej. IMGW apeluje o przestrzeganie wszystkich zaleceń wydanych przez służby ratownicze w sytuacji zagrożenia.