Część Łotyszy świętuje dziś wejście swojego kraju do Unii Europejskiej, inni protestują przeciwko nowej ustawie ograniczającej nauczanie w języku rosyjskim. Ulicami Rygi w pokojowej manifestacji przeszło kilkadziesiąt tysięcy ludzi.
Aż jedna trzecia mieszkańców Łotwy jest rosyjskojęzyczna. Jednak zgodnie z nowym prawem od nowego roku szkolnego co najmniej 60 procent zajęć i wykładów musi być prowadzonych po łotewsku.
Ma to obowiązywać nawet w szkołach, w których większość uczniów mówi po rosyjsku. Łotewskie władze argumentują, że zmieniły prawo, by dostosować go do unijnego ustawodawstwa.