W kwietniu przyszłego roku LOT będzie miał najnowocześniejszą i najnowszą flotę samolotów oraz najniższe spośród wszystkich tradycyjnych przewoźników w Europie koszty jednostkowe - uważa prezes PLL LOT Marcin Piróg, którego cytuje "Puls Biznesu". Jego zdaniem, już po dostawie pierwszych pięciu dreamlinerów LOT będzie rentowny.
Nasz narodowy przewoźnik po otrzymaniu nowych samolotów chce częściej latać do Pekinu, a w październiku zacząć loty do Tokio. Oprócz tego w planach ma jeszcze dwa, trzy połączenia do Azji. Naszymi liniami do stolicy Chin chętnie latają na przykład Francuzi, Anglicy i Czesi, a za Atlantyk LOT chce wozić Rosjan czy Ukraińców.
Zdaniem prezesa, rozwój LOT nastąpi między innymi dzięki temu, że otrzymamy dreamlinery dziewięć miesięcy wcześniej niż British Airways, które jako druga linia w Europie zaczną latać tymi samolotami.