100 właścicieli przychodni zrzeszonych w Porozumieniu Łódzkim, podpisało wypowiedzenia umów, zawartych niedawno z Narodowym Funduszem Zdrowia. Jak dowiedziała się nasza dziennikarka Agnieszka Wyderka, dokumenty jeszcze nie nabrały mocy.

REKLAMA

Wypowiedzenia są przechowywane przez Porozumienie Łódzkie - nie trafiły jeszcze do NFZ. Jeszcze we wtorek lekarze dają szansę Ministerstwu Zdrowia na wznowienia rozmów z Porozumieniem Zielonogórskim. Gdy dialogu nie będzie, to podpisane wypowiedzenia będą trafiać do funduszu.

Spodziewamy się, że w poniedziałek dostaniemy kolejne rozwiązania kontraktów - powiedział RMF FM Michał Szymański z Porozumienia Łódzkiego. Tłumaczył, że do takiego kroku medycy zostali zmuszeni przez resort zdrowia. Lekarze w Łódzkiem wykazali się dobrą wolą: podpisaliśmy umowy, otworzyliśmy przychodnie, a i tak ministerstwo nie chce z nami rozmawiać - dodaje Szymański.