Dwa mandaty o łącznej wartości 3 tysięcy złotych zapłaci łodzianin, który dwa razy w ciągu pół godziny złamał przepisy, jadąc samochodem po chodniku. "Wykroczenia nagrał świadek" - przekazała mł. asp. Jadwiga Czyż z Wydziału Ruchu Drogowego łódzkiej policji.
Pod koniec stycznia tego roku na skrzynkę mailową policyjnego Wydziału Wykroczeń i Przestępstw w Ruchu Drogowym w Łodzi trafiło nagranie od mieszkańca, na którym zarejestrowana była jazda samochodem po chodniku.
Wykroczenia, których był świadkiem, miały miejsce na ulicy Pabianickiej. Zgłaszający w swoim zawiadomieniu podkreślał, jak ważne jest bezpieczeństwo pieszych, oraz jak duże zagrożenie stworzył kierowca jeżdżący autem po chodniku - relacjonowała Jadwiga Czyż.
Na nagraniu widać, jak w ciągu pół godziny kierowca nissana dwukrotnie jeździ po chodniku przeznaczonym wyłącznie dla pieszych. Ustaliliśmy właściciela pojazdu, któremu podczas przesłuchania pokazany został materiał wideo. 42-latek tłumacząc swoje zachowanie, stwierdził, że do serwisu, do którego chciał dojechać, nie było innej drogi niż przez chodnik. Mężczyzna w swoim postępowaniu nie widział nic złego, gdyż - jak powiedział - żaden pieszy nie poruszał się wówczas chodnikiem - podkreśliła Jadwiga Czyż.
42-latek ukarany został mandatami w łącznej kwocie 3 tysięcy złotych.