Po raz 34. "Wprost" opublikował listę najbogatszych Polaków. Próg, aby znaleźć się w ich gronie, rośnie z każdym rokiem. Aby wejść do najbogatszej setki, potrzebny był majątek rzędu 625 mln złotych, aby znaleźć się w najbogatszej 10 - znacznie więcej.

REKLAMA

W zeszłym roku, żeby znaleźć się w gronie stu najbogatszych Polaków wystarczyło mieć 511 mln złotych, w tym roku jest to znacznie więcej, bo najbiedniejszy z najbogatszych uzbierał 625 mln złotych.

Łącznie stu najbogatszych Polaków zgromadziło 231 mld złotych, o 43 mld więcej niż przed rokiem. Z polskiej perspektywy to bardzo dużo, jednak liczony w całości majątek stu najbogatszych Polaków wynosi tyle, co jedna piąta fortuny najbogatszego człowieka na świecie, Elona Muska.

Zmiany na podium


Już drugi raz z rzędu najbogatszym Polakiem został Tomasz Biernacki (24 mld zł). Właściciel sieci marketów Dino w ciągu roku zwiększył swój majątek o niemal 10 mld złotych.

Na drugim miejscu utrzymał się Michał Sołowow (13 mld zł). Właścicielowi Synthosa, Barlinka czy Cersanitu nie zaszkodziła nawet wojna w Ukrainie, chociaż musiał sprzedać rosyjskie odnogi swojego biznesu. Nie tylko nie zbiedniał, ale wycena jego pozostałych firm zwiększyła się nawet o jedną piątą.

Pierwszy raz od lat w gronie trzech najbogatszych Polaków znalazł się Jerzy Starak (9,5 mld zł), którego Polpharma jest jednym z największych producentów leków w Europie.

Spadek Solorza

Tuż za podium uplasowała się najbogatsza Polka, Dominika Kulczyk (8,8 mld zł). Obecnie najważniejszym składnikiem jej majątku jest Polenergia, największa prywatna grupa energetyczna w kraju.

Piąte miejsce w tegorocznym rankingu zajął Paweł Marchewka (8,6 mld zł) z wrocławskiego Techlandu. Producent gier swój sukces zawdzięcza kultowemu Dying Light, który w ciągu roku sprzedał się w ponad 30 mln kopii.

W zeszłym roku na trzecim miejscu znajdował się Zygmunt Solorz (8,5 mld zł). Jego Grupa Polsat Plus zanotowała najsłabsze wyniki finansowe od lat, przez co znalazł się dopiero na 6. miejscu tegorocznego rankingu. Jest to najgorsze miejsce polskiego miliardera od 1998 roku.

Siódme miejsce wśród najbogatszych Polaków należy do Sebastiana Kulczyka (7,4 mld z), młodszego brata Dominiki Kulczyk. Jego najważniejsza spółka to koncern chemicznych Ciech, który od 130 lat zajmuje się produkcją sody.

Współpracownik Elona Muska

Na ósmym miejscu w rankingu znaleźli się Zbigniew i Mateusz Juroszkowie (6,5 mld zł), właściciele dewelopera Atal i największego prywatnego bukmachera STS.

Łukasz Nosek (6,1 mld zł), działający w amerykańskiej spółce energetycznej Last Energy, zajął dziewiąte miejsce wśród najbogatszych Polaków. Mężczyzna swój majątek zgromadził w Stanach Zjednoczonych, działając wspólnie z Elonem Muskiem. W zeszłym roku wziął udział w Kongresie 590, gdzie podpisywał list intencyjny z Grupą Enea.

Pierwszą dziesiątkę najbogatszych Polaków zamyka Arkadiusz Muś (4,9 mld zł), który w ciągu roku awansował aż o siedem pozycji. Jest właścicielem Press Glass, jednego z największych producentów szyb zespolonych w Europie.