Polska służba zdrowia nie jest gotowa na wprowadzenie pakietu onkologicznego na początku 2015 roku - alarmują lekarze rodzinni. Zarzucają oni Ministerstwu Zdrowia m.in. marnowanie czasu, który powinien zostać przeznaczony na konsultacje.
Założenia pakietu onkologicznego zostały ogłoszone 21 marca br. Zdaniem lekarzy, już w marcu powinien się zacząć szczegółowy pilotaż, pozwalający na ocenę efektywności zaplanowanych w pakiecie działań. Chodzi między innymi o zwiększenie kompetencji lekarzy pierwszego kontaktu w zakresie diagnostyki nowotworowej, wprowadzenie tzw. karty onkologicznej oraz maksymalnego (siedmiotygodniowego) czasu oczekiwania na wizytę u specjalisty dla pacjentów z podejrzeniem nowotworu.
Resort do tej pory nie przeprowadził pilotażu. Kolejna sprawa to zbyt mało lekarzy rodzinnych W dalszym ciągu jest to niewiele ponad 11 tysięcy. Do tego wszystkiego dochodzą nowe obowiązki, np. wypełnianie karty onkologicznej - podkreśla Tomasz Tomasik, prezes Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce i dodaje, że to może prowadzić do kolejek w podstawowej opiece zdrowotnej.
Ostatni zarzut to niewystarczające środki finansowe. Lekarze obawiają się, że po wejściu pakietu w życie dostaną mocno po kieszeni, a same kosztowne badania nie będą mogły zostać zrealizowane.
(abs)