"Wojtek, syryjski niedźwiedź brunatny, adoptowany przez żołnierzy 2 Korpusu Polskiego generała Andersa, to wspólny bohater Polski i Wielkiej Brytanii" - mówi w rozmowie z RMF FM ambasador Robin Barnett. Niedźwiedź, służący w stopniu szeregowca w 22. Kompanii Zaopatrywania Artylerii został wyróżniony własnym wzorem tartanu. W maju przyszłego roku u podnóża zamku w Edynburgu stanie pomnik przedstawiający Wojtka i jego opiekuna, kaprala Piotra Prendysza.
Historia niedźwiedzia żołnierza to jedna z ulubionych opowieści każdego weterana, który służył na Zachodzie. Prezes Krajowego Związku Byłych Żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, Włodzimierz Cieszkowski ze śmiechem opowiada o Wojtku. To jest ewenement, że on był na etacie, wiec był zaprowiantowany i był uznany jako polski żołnierz - mówi weteran.
Wojtka, jeszcze jako małego niedźwiadka, polscy żołnierzy odkupili od irańskiego chłopca. Szybko się oswoił i bardzo lubił towarzystwo żołnierzy. Jego ulubioną rozrywką była jazdą ciężarówką i zapasy z wojakami, które na ogół wygrywał. Do legendy przeszły opowieści o tym, jak pomagał podczas walk o Monte Casino nosząc ciężkie skrzynie z amunicją. Od tego czasu stał się symbolem 22. Kompanii Zaopatrywania Artylerii.
Do Wielkiej Brytanii Wojtek dotarł po wojnie, razem z 2 Korpusem. Po demobilizacji armii generała Andersa żołnierze musieli oddać Wojtka do zoo i tak trafił do Edynburga, gdzie szybko stał się atrakcją. Padł w latach sześćdziesiątych i na kilka lat popadł w zapomnienie.
Jego historię przypomniała książka Wiesława Lasockiego "Wojtek spod Monte Cassino: opowieść o niezwykłym niedźwiedziu". Bardzo popularna w Wielkiej Brytanii - mówi RMF FM syn autora Ludomir. Książę Karol jak był w Instytucie Sikorskiego to mówił, że tę książkę swoim synom czytał - wspomina Ludomir Lasocki.
Własny tartan, czyli rodowa krata szkockich górali to wielki honor. Dla Wojtka taki wzór przygotowała firma Kinloch Anderson. Tartan Wojtka jest oparty na barwach rodu Roxbourgh i to z tej kraty pochodzi czerwień dominująca we wzorze. Cieńsze czerwone linie, przypominające wstążki nawiązują do białych i czerwonych tasiemek kupowanych przez żołnierzy Andersa na Bliskim Wschodzie, które przyszywali do swoich mundurów. Do Iranu, skąd pochodził Wojtek, nawiązuje pojedyncza krata piaskowej barwy. We wzór wkomponowano też kolory flag Polski i Szkocji.
Grzegorz Kwolek