Radosław Sikorski jest przekonany, że jego nazwisko pojawi się w aneksie do raportu z weryfikacji Wojskowych Służb Informacyjnych. Dokument jest już u prezydenta, który sprzeciwia się kandydaturze byłego szefa obrony na ministra spraw zagranicznych.
Spodziewam się, że tam będą różne informacje, także wzięte z teczki „Szpak”, którą opublikowałem swego czasu na stronach internetowych, czyli zapis olbrzymiej akcji inwigilacyjnej, jaką WSI prowadziły przeciwko mnie w latach 1992-95. Zdaje się, że jestem najlepiej udokumentowaną ofiarą WSI - powiedział RMF FM Sikorski.
Ale w Kontrwywiadzie RMF FM koordynator służb specjalnych Zbigniew Wassermann stwierdził, że informacje stawiające Sikorskiego w niekorzystnym świetle pojawiły się tuż przed zdymisjonowaniem go ze stanowiska ministra obrony w rządzie PiS. Sikorski ma zostać szefem dyplomacji w rządzie Donalda Tuska. Prezydent zdecydowanie sprzeciwia się tej kandydaturze.