Kaczyński czy Kwaśniewski? Który z polskich prezydentów zawiezie Benedyktowi XVI oficjalne zaproszenie do odwiedzenia Polski? Między obecnym i nowym prezydentem trwa o to cicha rywalizacja.
Większe szanse ma urzędujący prezydent. Jego pożegnalna wizyta w Watykanie już miała dojść do skutku, kiedy okazało się, że wyznaczony przez Stolicę Apostolską termin kolidował z innymi zobowiązaniami.
Teraz więc w kancelarii Aleksandra Kwaśniewskiego trwa oczekiwanie na to, aż Stolica Apostolska wskaże kolejną datę. Prawdopodobny termin to pierwsze dni grudnia. Wtedy prezydent mogły przekazać papieżowi zaproszenie do Polski na czerwiec.
Wiadomo jednak, że pierwsze zabiegi o audiencję czyni też prezydent-elekt. On mógłby jednak pojechać dopiero po zaprzysiężeniu, czyli w styczniu. Jeśli więc nie zdarzy się nic nieprzewidzianego to Lechowi Kaczyńskiemu pozostanie tylko pojechać i zaproszenie podtrzymać, albo nie jechać, poczekać i podejmować papieża w roli gospodarza.