Nowymi wiceprezesami w Instytucie Pamięci Narodowej zostali dr hab. Krzysztof Szwagrzyk, który zajmuje się poszukiwaniami ofiar komunizmu oraz dr Mateusz Szpytma - dyrektor Muzeum Polaków Ratujących Żydów w Markowej. W piątek nowy prezes Instytutu Jarosław Szarek złożył przed Sejmem ślubowanie.

REKLAMA

Decyzję o nominacjach na stanowiska kierownicze w IPN - zgodnie z ustawą o Instytucie Pamięci Narodowej - podejmuje prezes Instytutu po wyrażeniu opinii o przedstawionych kandydatach przez Kolegium IPN.

Krzysztof Szwagrzyk jest historykiem z Uniwersytetu Wrocławskiego, pracownikiem IPN. Urodził się 15 lutego 1964 r. w Strzegomiu. W pracy naukowej zajmuje się badaniem komunistycznych struktur aparatu represji w Polsce. Od kilku lat kieruje w IPN zespołem poszukiwań tajnych miejsc pochówku ofiar reżimu komunistycznego. Poszukiwania te są prowadzone w całej Polsce. Dzięki m.in. jego pracy na Łączce na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie udało się odnaleźć i zidentyfikować szczątki legendarnych dowódców, m.in. mjr. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszkę", mjr. Hieronima Dekutowskiego "Zaporę", a także ostatniego dowódcę NSZ ppłk. Stanisława Kasznicę.

Mateusz Szpytma jest również historykiem, który stopień naukowy doktora nauk humanistycznych zdobył na Wydziale Historycznym na Uniwersytecie Jagiellońskim na podstawie pracy pt. "Zjednoczone Stronnictwo Ludowe w województwie krakowskim w latach 1949-1956 (Geneza, Członkowie, Działalność)".

Nowy wiceprezes IPN jest współtwórcą i dyrektorem Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II Wojny Światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej. Placówka upamiętnia Polaków, którzy podczas niemieckiej okupacji, ryzykując życie, próbowali uratować lub uratowali Żydów. We wsi Markowa k. Łańcuta na Podkarpaciu 24 marca 1944 r. niemieccy żandarmi zamordowali ośmioro Żydów z rodzin Didnerów, Gruenfeldów i Goldmanów oraz ukrywającą ich rodzinę Ulmów.

(mn)