Gazowy kryzys w praktyce nie dotknął Polski - twierdzi minister gospodarki. Waldemar Pawlak poinformował, że do Polski od początku roku nie trafiło około 30 milionów metrów sześciennych gazu. To rzeczywiście niewiele, biorąc pod uwagę, że w ciągu doby krajowe zużycie wynosi 45 milionów metrów sześciennych.
REKLAMA
Na szczęście Pawlak dostrzegł przy okazji, że kryzys - oprócz technicznego- miał także wymiar polityczny. Wicepremier z PSL-u uznał , że konieczne są poszukiwania nowych źródeł zasilania Polski w gaz.