Nie policyjny patrol, ale kamera w pojeździe MPK – w ten sposób krakowska policja walczy z kierowcami, którzy łamią przepisy i jeżdżą po wydzielonych dla autobusów pasach ruchu.
Kierujący pojazdami czują się bezkarni, ponieważ nie widzą radiowozów policyjnych. Nie wiedzą jednak o tym, że są filmowani z kamery, która zainstalowana jest w pojazdach służbowych MPK. Rozważamy w tej chwili z dyrekcją MPK zamontowanie kamer nawet w autobusach kursowych - stwierdza naczelnik Ryszard Grabski z krakowskiej drogówki.
Nasz reporter, który 20 minut towarzyszył na jednej z ulic patrolowi policji i MPK, donosi, że tylko w ciągu tego czasu przepisy złamało aż 75 kierowców. Już wkrótce osoby te będą musiały zapłacić 100-złotowy mandat, a ich konto zostanie powiększone o 1 punkt karny.