​W czasie epidemii koronawirusa na ulice wyjeżdżało mniej samochodów niż w analogicznym okresie w ubiegłych latach. Dane ze stacji monitoringu w Krakowie wskazują, że miało to wpływ na poprawę jakości powietrza w mieście – poinformował Urząd Miasta Krakowa.

REKLAMA

Odnotowaliśmy zdecydowanie lepsze wyniki w kontekście jakości powietrza.

Dane z tego roku, z czterech stacji Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, znajdujących się na terenie Krakowa, gdzie mierzone są tlenki i dwutlenki azotu: na al. Krasińskiego, ul. Dietla, Kurdwanowie i w Nowej Hucie, pokazują zejście poniżej średniorocznej normy (40 µg/m3) – podkreślił w czwartek pełnomocnik prezydenta ds. jakości powietrza Paweł Ścigalski.

W przypadku pyłu PM10 w analogicznym okresie (marzec/kwiecień) wartość średnia pyłów ze wszystkich ośmiu stacji GIOŚ w Krakowie również była mniejsza niż w roku 2019.