Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego z Krakowa zatrzymali 40-letniego Andrzeja P. ps. „Kominiarz” – dowiedziało się RMF. To jeden z bossów gangu "Prezesa", największej grupy przestępczej działającej do niedawna na południu Polski.

REKLAMA

Gang „Prezesa” zajmował się handlem narkotykami i porwaniami dla okupu. Szefa grupy oraz kilkudziesięciu jej członków zatrzymano jeszcze w ubiegłym roku; „Kominiarz” - zbrojmistrz gangu - zniknął na długie miesiące.

Do ubiegłego roku Andrzej P. był posiadaczem olbrzymiej posesji niedaleko jeziora Rożnowskiego. Tam spotykali się gangsterzy. Podczas pierwszych zatrzymań w domu „Kominiarza” znaleziono broń pistolety, broń maszynową oraz olbrzymią ilość amunicji. Andrzej P. zdołał jednak wtedy uciec policjantom.

Kilka tygodni temu na ślad przestępcy natrafiono w okolicach Opola. Pomogła im nietypowa pasja poszukiwanego: „Kominiarz” hodował dziki i taką hodowlę znaleźli funkcjonariusze w małej miejscowości na Opolszczyźnie. Mężczyzna miał przy sobie karabin z celownikiem optycznym z tłumikiem i amunicję. Dziś przesłucha go prokurator.