Czy krakowski Kopiec Wandy wreszcie odkryje swoją tajemnicę? Zakończone właśnie badania georadarowe trzech niezależnych ekip wykazały anomalie w strukturze kopca. Czy to oznacza, że wewnątrz może znajdować się grobowiec legendarnej Wandy?
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Widzimy miejsca, które są anomalią dla georadaru. Trzeba to wszystko poobrabiać i wtedy będzie można spróbować coś powiedzieć. Na razie trudno wyrokować, czy jest Wanda, czy jej nie ma. Głębokość, która została zbadana to okolice 16. metra od szczytu kopca. Istnieje hipoteza, że być może tam jest komora grobowa. Będziemy to wszystko wiedzieli po wynikach - mówi Jacek Adamiec z firmy GPR24.
Kurhan przebadały trzy niezależne ekipy: naukowcy z Wydziału Geologii, Geofizyki i Ochrony Środowiska AGH, firma Georadar z Wrocławia i GPR24 z Warszawy. Ta ostatnia zastosowała dwie metody elektrooporową i georadarową z antenami o największym zasięgu.
W pewnych epokach pojawiały się kurhany, w których pochówek znajdował się w centrum, pod nasypem kurhanowym, tam tworzono komorę grobową, a w innych czasach te pochówki lokalizowano na samym szczycie. Jak jest w tym przypadku? Przekonamy po opracowaniu wyników badaniach - mówi Monika Łyczak ze Stowarzyszenia na Rzecz Ochrony Dziedzictwa Kulturowego Małopolski "VISTULA".
Z wyników ekip specjalistów powstanie teraz jedno duże opracowanie. Sprawozdanie z prac poznamy być może jeszcze pod koniec stycznia.
Przemek Błaszczyk, RMF MAXXX
(mn)