Kuba została powtórnie wybrana do Komisji Praw Człowieka Organizacji Narodów Zjednoczonych. Tym samym przedstawiciel Hawany będzie zasiadał w 53-osobowym gremium przez następne 3 lata. Może to nieco dziwić, ponieważ reżim Fidela Castro jest ostatnio powszechnie krytykowany za brutalną rozprawę z opozycją.

REKLAMA

To tak, jakby osadzić Ala Capone na stanowisku szefa ochrony w banku - komentował wynik głosowania rzecznik Białego Domu Ari Fleischer.

Jeszcze dalej chcą posunąć się Włochy, które zaproponują Unii Europejskiej nałożenie na Kubę sankcji ekonomicznych. Miałaby to być próba zmuszenia Fidela Castro do poszanowania praw człowieka.

Do tego samego nawołuje także papież. W liście do kubańskiego dyktatora, Jan Paweł II wyraził głębokie ubolewanie w związku z egzekucją trzech mężczyzn, którzy chcieli uciec do USA, porywając prom pasażerski. Papież poprosił także o łaskę dla 75 skazanych opozycjonistów.

Rys: RMF

21:25